Anna Eliseeva: „Blogi YouTube to życie, a oglądanie jest zabawne. Fascynuje mnie ta forma treści ”
Wszystko płynie, wszystko się zmienia, technologia nie stoi w miejscu. Im bardziej aktywnie się rozwijają, tym bardziej oczywiste staje się, że przyszłość jest zawartością cyfrową niezależnie od przejawów. Niedawno ta prosta prawda została przyswojona przez krajowe firmy medialne, zaczynając budować swoją obecność w Internecie wszystkimi dostępnymi środkami. Za jednym z tych eksperymentów - tematyczne kanały YouTube Grupa FILM.UA - Oglądam z wielkim zainteresowaniem. Im więcej obserwuję, tym więcej pytań z serii „jak to się robi”.
Myślę, że nadszedł czas, aby spojrzeć za kulisy produkcji domowych treści cyfrowych. I opowiedzieć mi o tym świecie, nie mniej interesującym niż świat klasycznej telewizji, zgodził się z twórczym producentem FILM.UA Anna Eliseeva który również produkuje kilka kanałów YouTube.
- Proponuję zacząć od nowicjusza w cyfrowej rodzinie FILM.UA - kanale YouTube Oh mój wygląd , niedawno uruchomiony razem z zespołem Lera Borodina . Czy jesteś zadowolony z jego pracy?
- To był świetny początek: za dwa miesiące mieliśmy 5 tys. Subskrybentów, 40-50 tys. Odsłon każdego filmu.
- Jak pojawił się ten kanał?
- Strategia naszego rozwoju cyfrowego pozostaje niezmieniona: otworzyć coraz więcej nowych kanałów. Teraz ciągle pracują i są uzupełniane treścią. „Kinokuhnya” , Rodzina jest i Oh My Look, ale planujemy otworzyć nowe kanały szerokiej gamy tematów, odpowiadające najbardziej różnym trendom, zwiększając w ten sposób objętość, jakość i doświadczenie. I zarabiać - zarówno na samym YouTube, jak i na sprzedaży tych treści innym platformom VOD i nadawcom.
Teraz mogę porozmawiać o dwóch przypadkach - Family is and Oh My Look. Jesteśmy zadowoleni z rozwoju obu kanałów, zdobyliśmy niezastąpione doświadczenie w dziedzinie cyfrowej, a jesienią wprowadzimy nowe.
- Na przykład?
- Blog Valery Sozanovsky ze swoim motywem kulinarnym (dokładniej, został już uruchomiony, ale jest na etapie doskonalenia). Valery wystąpi jako jeden z najlepszych cukierników na Ukrainie (i nie tylko na Ukrainie) i podzieli się swoją wiedzą, przepisami, hackami na żywo i „interakcją” z publicznością. Gotowanie to jego siedlisko, przestrzeń, w której może komunikować się z publicznością za pośrednictwem swojego bloga.
- Dlaczego zdecydowałeś się pracować z Valerą?
- On jest profesjonalistą. Pracując cyfrowo, zrozumieliśmy dokładnie, jak bloger różni się od prezentera telewizyjnego i jak przyciąga publiczność. Widz przychodzi po określone informacje, ponieważ w Internecie jest to znacznie więcej niż w telewizji. W związku z tym jest znacznie bardziej prawdopodobne, że znajdzie dokładnie to, czego potrzebuje w swoim bardzo wąskim segmencie. Bloger to połączenie doświadczenia, profesjonalizmu i pewnej wiedzy, za którą podąża widz, z maksymalną szczerością. Włączając blog, ludzie oczekują nie tylko konkretnych informacji, ale także tej otwartości, chcą widzieć nie maskę, ale żywą osobę, nie ma między nimi dystansu. Być może w tym tkwi fenomen gwiazdowych blogerów, którzy tak szybko, jak to możliwe, jasno i krótko, są w stanie cię przyciągnąć, poinformować i śmiać.
- Wróćmy do Oh My Look. W jaki sposób współpraca z Leroyem Borodiną?
- Uruchomienie kanału Rodzina jest, oglądaliśmy, co jeszcze interesuje publiczność. Trend kosmetyczny należy do najpopularniejszych w Internecie i pomyśleliśmy: fajnie byłoby zrobić coś na ten temat. A Lera Borodina i jej marka, jej zespół są idealne do tego kierunku. Po pierwsze, są gotowi do współpracy: sama Lera jest znaną blogerką, trendsetterką, po prostu musieliśmy „ożenić się” z nią za pomocą formularza wideo. Dziewczyny próbowały samodzielnie wykonać kanał YouTube, ale to nie jest ich główna aktywność - nie miały wystarczającego oddechu. I tu przyszliśmy - z naszą wizją, zasobami, doświadczeniem - i pomogliśmy.
- To znaczy, inicjatywa pochodzi od ciebie.
- Tak, bezpośrednio ode mnie. Przyszedłem i powiedziałem: „Lera, zróbmy kanał YouTube”. Z radością się zgodziła, ponieważ jej zespół, powtarzam, od dawna chciałem to zrobić, ale nie mieli wystarczających zasobów. Myślę, że mamy wspaniałe perspektywy, ponieważ za dwa miesiące zwiększyliśmy oglądalność tego kanału o 5-6 razy. Nakręciliśmy wiele filmów, teraz mają aktualizacje dwa razy w tygodniu, każdy film średnio zbiera od 10 do 100 tysięcy odsłon. Dla kanału dla początkujących jest to bardzo dobry i demonstracyjny wynik.
- Należy pamiętać, że temat kanału nie jest unikalny, ma wielu konkurentów.
- Tak, konkurenci - morze. Treść, nauka tkania warkoczyków i krawatów - waga. Ale jaka jest różnica między tym kanałem (i jego sukcesem w przyszłości) a, ściśle mówiąc, sukcesem zespołu Lery: nie oferują osobnych fryzur ani makijażu, ale cały obraz. Na kanale mówimy o fryzurach, sukienkach, makijażach i trendach - na przykład głównych trendach ceremonii Oscara. Oznacza to, że jeśli dziewczyna jest w temacie, jeśli jest zainteresowana, po wejściu na kanał otrzymuje wszystkie informacje w jednym pakiecie i nie szuka już innych zasobów. I musimy dać Lera jego należność: Oh My Look i G. Bar, spakowała go w taki sposób, że każdy chce tam pojechać, zaczynając od studentów, a kończąc na naszym „splendorze” w Kijowie. I to jest wyświetlane na wideo, w tym.
Dziewczęta są bardzo kompetentne we wszystkim: co jest odpowiednie dla konkretnej figury, jak szybko wybrać, jakie fryzury są w modzie, składniki stylu. I bardzo szybko, bardzo wysoka jakość, dziewczyny naprawdę mają coś do nauczenia się. Pogrążając się w tym obszarze, nauczysz się wielu nowych rzeczy: na przykład my, producent Sasha Kostina, która pracuje nad projektem, dosłownie dwa miesiące później, poczuliśmy się „upiększeni”.
- Jak wszystko dzieje się pod względem produkcji?
- Zgodziliśmy się z dziewczynami z Oh My Look, planem długoterminowym, koncepcją, listami odtwarzania, wskazówkami, tematami. Wszystko to jest nieskończone, zmieniane, aktualizowane i kilka razy w tygodniu strzelają. U dziewcząt codzienny przepływ ludzi, którzy chcą być piękni, jednak bardzo ostrożnie podchodzą do każdej strzelaniny, za każdym razem, gdy dają proces więcej niż południe, czasami spędzają cały dzień, przygotowują się bardzo skrupulatnie, wybierają mistrza, który powie. Ogólnie cała epopeja.
- I ilu ludzi zazwyczaj bierze udział w strzelaniu?
- Producent Sasha Kostina zawsze działa na planie. Nasz zespół obejmuje operatorów FILM.UA, redaktorów, którzy zbierają bezpośrednio sam materiał. Nie chcę wchodzić w mechanikę, ale średnio pracuje siedem osób.
- Wróćmy do rodziny . Kanał istnieje już prawie rok, jak ewoluuje?
- Najważniejsze - zdobyliśmy doświadczenie. Istnieje cała branża rozwoju i dystrybucji kanałów, budowania widowni, zarabiania na nich pieniędzy. Młodzi SMM, młodzi w tym wszystkim, oczywiście, jak ryba w wodzie. A kiedy dojdziesz do tego obszaru z doświadczeniem telewizyjnym, musisz odbudować mózg i zrozumieć wszystko: treści cyfrowe bardzo różnią się od telewizji klasycznej.
- co?
- Treść, instalacja, dynamika, a nawet korekcja kolorów. Wcześniej wydawało mi się (i wielu), że wraz z tworzeniem wideo internetowego nie można się martwić. W rzeczywistości jest odwrotnie: powinno być bardziej lizane, bardziej spiczaste, nawet z punktu widzenia obrazu.
- Dlaczego?
- Ponieważ jest to bardziej osobista komunikacja z widzem. Ponieważ ta przeglądarka jest bardziej wymagająca - dużo łatwiej jest mu zostawić krótki film na kanale YouTube (do którego nie ma nawet subskrypcji) niż z kanału telewizyjnego. Może siedzieć w telewizorze i czekać na coś, ale w Internecie opuści zasób w ciągu kilku sekund, dlatego instagramery, masz miliony subskrypcji, bardzo ostrożnie podchodzą do zdjęcia. A potem jest inna dynamika, różne perspektywy - wszystko po to, by stale przyciągać uwagę widza.
I, jak już powiedziałem, charyzma blogerów jest bardzo ważna w treściach cyfrowych. Aby widz mógł im zaufać w 100%, musi być jak najbardziej szczery. Dla siebie porównałem to z gatunkiem stand-up: ludzie wchodzą na scenę i sprawiają, że śmiejesz się, dzieląc się osobistymi, rzeczywistymi problemami. W rzeczywistości nie ma wielu udanych stand-upów i udanych adapterów stojących. Przyjdź, spodziewaj się ekstrawagancji, ale większość z nich nie trzyma się kurczowo. Tak jest w przypadku zasobów cyfrowych: najbardziej charyzmatyczni ludzie, którzy rozumieją swoją publiczność, stają się gwiazdami. Są trendsetterami, są zawsze świadomi najnowszych wiadomości i wiedzą, o czym rozmawiać. Fenomenalni ludzie! Bardziej stromy niż jakakolwiek gwiazda telewizyjna, która jest scenarzystą, edytorem, twórcą obrazów i tak dalej.
Szukaliśmy takich blogerów dla rodziny przez długi czas, ponieważ tutaj nie możesz być ani piękną, czarującą, atrakcyjną, ani mamą. Potrzebujemy supermomów, którzy będą mogli dzielić się konkretnym hackowaniem życia i będą interesujący dla publiczności - nikt nie spojrzy na dziewczynę, która o czymś mówi. Ludzie szukają konkretnych odpowiedzi na konkretne pytania.
- Zdobyłeś doświadczenie, a co pod względem ilościowym?
- Do pięciu tysięcy abonentów: to są prawdziwi ludzie, bez oszukiwania, którzy stale komentują film, wysyłają nam listy, oferują coś. Znamy prawie wszystkie z nich - zarówno w analityce, jak i komunikacji. To jest konkretna publiczność na żywo. Cóż, liczba wyświetleń: zaczęliśmy od setki, a teraz jest 50 tysięcy na osobnych filmach. Dzisiaj zbieramy widoki znacznie szybciej, interesuje nas YouTube: oferuje partnerstwa, specjalne warunki optymalizacji dla rozwoju innych gatunków. Ogólnie jesteśmy zadowoleni. Myślę, że do czerwca będziemy mieli 10 tysięcy (za pośrednictwem dwóch kanałów) - na Ukrainie z taką subskrypcją można już mówić o ofertach handlowych, o sponsorach. Nawiasem mówiąc, mamy bardzo udaną współpracę z OLX.
Nadal są pewne trudne rzeczy. Z serii „wszystkie pomysły są w powietrzu”. Być może sam o nich myślę ... Na przykład Pojawiła się Masza Kurochkina z blog o książkach dla dzieci : jest bardzo poszukiwana, ma własną publiczność, zaczęła dzwonić do niej, aby przeprowadzać czytania dla dzieci, Masha wydała kolorowankę. I, jak się okazało, jest to trend: kanał „1 + 1” jest teraz zdecydowanie rozwija ten kierunek (uśmiecha się) W Book Arsenal było trochę szalonych książek dla dzieci, ogromna liczba rodzin z dziećmi. Wokół jest taka synergia!
I to jest również nasze osiągnięcie: bycie trendem, tworzenie trendów jest bardzo fajne. A fakt, że pojawiła się materialna manifestacja - kolorowanka - również jest sukcesem: w większym stopniu, oczywiście, Masza Kurochkina, ale jesteśmy bardzo dumni z pracy z nią, będziemy rozwijać ten obszar, wspierać ją środkami i PR.
- Porozmawiajmy o monetyzacji. Mówiłeś o możliwości sprzedaży treści cyfrowych. O co chodzi?
- Nasza dystrybucja jest aktywnie zaangażowana, włącz nas do katalogów. Treść „Kinokuhni”, na przykład, pokazana w Cannes, jest już dostępna w Estonii (telewizja), na Litwie (Internet), w Turcji (linie lotnicze). Pokazano go także w ukraińskim ruchu międzymiastowym. Zarabiamy na YouTube - niewiele, tylko kilkaset dolarów, ale już coś dostajemy.
- Czy produkcja treści się opłaca?
- Jeszcze nie. Jaka jest różnica między nami a blogerami, którzy sami strzelają?
- Fakt, że sami strzelają.
- Tak. I mamy produkcję, w którą inwestujemy. Jest to długotrwała praca, podczas której gromadzi się treść. Na przykład rodzina gromadzi 8 godzin produktu - jest to już twierdzenie, że kiedykolwiek stanie się niezależnym kanałem w satelicie lub na innych platformach. Jest to również wartość materialna, która nigdzie nie dojdzie. A teraz aktywnie myślimy o jakimś kanale rodziny dziecięcej, który mógłby być odpowiedni dla takich treści.
- Myślałem tylko, gdzie to sprzedać. Jeśli treść „Kinokuhni” zakłada szerokie zastosowanie - nawet w telewizji, nawet w tych samych liniach lotniczych, to z treścią Family jest, wydaje mi się, trudniejsza.
- Jest trudniej, ponieważ ma węższą publiczność - każdy może zobaczyć „Kinokukhni”.
- Wszyscy jedzą!
- Tak (śmiech). A mamusie to nie wszystko. Jednak w ramach kanału tematycznego może być. Teraz rozważamy możliwość utworzenia kanału rodziny-dziecka, na którym można go zażądać. Zaproponowaliśmy współpracę z Maxxi TV, ale kanał chciał uzyskać bardzo tanie treści (prawie za darmo). Nie poszliśmy na to, ponieważ wierzymy w perspektywę naszej historii: daj nam dwa lata i zobacz, co stanie się dalej. A potem są wąskie kanały tematyczne ... Victor Shkrobot jest zaangażowany w nasz strategiczny rozwój: trwają negocjacje z Divan TV, Oll.TV w celu zakupu naszych treści. Jesteśmy na granicy sprzedaży i jasne jest, że w taki czy inny sposób do nich przyjdziemy. Ponadto sponsorzy odwiedzają Internet - wszystkie agencje mówią o tym, a na Zachodzie stało się to rażącym trendem: marki trafiają do „sieci”, ponieważ ich publiczność jest tam. Zwłaszcza kobiety w wieku 25–34 lat, ściśle związane z Internetem. Wszyscy detaliści zdają sobie sprawę z tego, że niemożliwe jest już stworzenie sklepu bez sprzedaży online - musisz być w stanie sprzedawać w Internecie. Tak więc transfer sponsorów do tej niszy odbędzie się w taki czy inny sposób. A my już tu jesteśmy - z kumulatywną publicznością, doświadczeniem, bazą i planujemy produkować treści przez co najmniej kolejne dwa lata. Znaleźliśmy naszych blogerów, nasze gwiazdy i pracujemy na przyszłość. Chociaż teraz zarabiamy: trochę z poglądów, trochę z ukraińskich marek, które do nas przychodzą (meble, ubrania, rozrywka), wszystko to jest stopniowo zbierane od nas.
- Mówisz o stabilnej publiczności subskrybentów. Jaka jest publiczność? Kim są ci ludzie?
- Około 60% mam i 40% ojców. Podpisano wiele kanałów dla dzieci, wiele grup „matek”. Są to głównie młode kobiety w wieku od 25 do 34 lat, które mają małe dzieci (poniżej 6 lat) i kobiety w ciąży. Najbardziej aktywne wśród nich są oczywiście matki z bardzo małymi dziećmi, które interesują się wszystkim, każdy musi wiedzieć, kto jest na urlopie macierzyńskim, który ma czas. Chociaż wszystkie nasze matki pracują ... Przynajmniej ci, którzy pilnie potrzebują czegoś się nauczyć.
Nawiasem mówiąc, ostatnio zrobiliśmy coś, o czym nie zdecydowaliśmy się od dawna: na kanale mieliśmy psychologa. Jesteśmy odpowiedzialnymi matkami i bardzo skrupulatnie podchodziliśmy do tego problemu. Chcieliśmy pracować z Svetlaną Roiz, ale ona jest teraz zajęta, a teraz znaleźliśmy inną wyjątkową gwiazdę - Marina Romanenko . Ma sieć przedszkoli i szkołę profesjonalnych rodziców. Ma fundamentalne podejście i nie obawiamy się, że Marina po prostu coś powie: wszystko, co powie, będzie sprawiedliwe, rzeczowe, użyteczne i nie zaszkodzi w żaden sposób.
- Ile jest teraz vlogerovów na kanale?
- Zawęziliśmy krąg. Zaczęliśmy od moich koleżanek, potem próbowałem wielu dziewczyn i różnych tematów (od ręcznie robionych po dietologię), ale w końcu wybraliśmy te, na które wychodzą matki. Nastya Zhuk , nasz bloger, dołączył do nas nie tak dawno temu, ale ona jest obserwowana i słuchana w każdym przypadku. Jest jedyną matką, która nie pokazuje swojego dziecka, słynnego Borysa, jednak ją obserwują.
- Lubię to czytać. na facebooku .
- Właśnie o tym mówię (uśmiecha się) . Fenomen blogowania jest w szczerości, charyzmatycznej prezentacji i zdolności do mówienia tego, czego nie ma w telewizji. Jest to osobiste doświadczenie, o którym nie mówi się nawet w trakcie zajęć z młodymi rodzicami (co jest dziwne), a wszystkie matki rozumieją, że to naprawdę prawda. Na przykład Nastya szczerze mówi, że większość matek niestety bije swoje dzieci na placu zabaw. Albo że karmienie piersią jest początkowo głupie. Z humorem opowiada o poważnych tematach, a to jest naprawdę fenomenalne. Jestem pewien, że mamy przed sobą zarówno książki, jak i szkice, wreszcie będziemy kręcić, dyskutować o filmach i programach telewizyjnych ... Ponieważ umiejętność mówienia z humorem i zgodnie z prawdą jest rzadkim talentem. A Nastya odkryła siebie w tej dziedzinie. Mamy nową blogerkę Marina Romanenko, o której już mówiłem, psychologa, którego wideo natychmiast sprzedało się ludziom, ponieważ mówi prosto, wyraźnie i rozsądnie, ma duże doświadczenie praktyczne w pracy z dziećmi. Znaleźliśmy Stas Rovinsky - córko Snezhana Egorova Jest absolutnie czarującą, nie nieśmiałą matką, która mówi o bieliźnie, demonstrując ją na sobie. Zagra w naszych szkicach w roli głównej. Masza Kurochkina zostaje z nami Yana Vueva - najbardziej zorganizowane i kreatywne, Masza Didenko - podróżnik ...
- Poprawnie rozumiem, że zatrzymałeś aktywne wyszukiwanie Vlogera?
- Kontynuujemy wyszukiwanie tych samych gwiazd.
- Kiedy rysujesz potencjalnego kandydata, na co zwracasz uwagę? Oprócz wymienionej już charyzmy i wiedzy na ten temat.
- Do osoby przemówił w sprawie. Chcieliśmy pracować z „czarującymi” gwiazdami, które mają kilka dzieci, które mogłyby przyciągnąć publiczność. Ale, jak się okazało, nie mogą powiedzieć czegoś, czego nasze matki nie wiedzą. Przychodzą zobaczyć raz i nie wracają.
Jak jest sztuczka Internetu. Wydawałoby się, śe coś tam rzucisz i wszyscy będą na ciebie patrzeć. Nie! Jest to sztywna segmentacja, w której możesz zdobyć punkty w wyszukiwarce „uzupełnij oczy po tuszem do rzęs” i zdobądź wiele opcji z niebieskim tuszem do rzęs. Ze względu na tę segmentację nie możesz być po prostu uroczą, po prostu czarującą lub po prostu gwiazdą. Musisz wyraźnie postępować zgodnie z żądaniem kierowania ludźmi. Jeśli stworzysz kanał dla mam, powinien to być kanał dla mam. Dlatego uważnie studiowaliśmy interesy matek.
- A co jest dla nich interesujące?
- Nazywam specyficzne trendy: jak uczyć dziecko garnka, jak spać bez łez, czy tabletki i inne gadżety są szkodliwe, jakie bajki oglądać. Wszystko, co dotyczy bezpieczeństwa dzieci: bezpieczny sen, bezpieczna jazda, podróżowanie z dziećmi - jak chronić dziecko przed wszelkim ryzykiem. Najbardziej szalonym trendem (po puli) są fryzury dziecięce. Wydawałoby się, że takie treści - tysiące i tysiące klipów! Nie, matki patrzą, jak robić warkocze dla dzieci, łuki ... (na przykład, nie obchodzi mnie to wcale - może dlatego, że moja córka jest wciąż łysa). A jak znaleźć blogera na ten temat? Bardzo proste: albo może splot warkocze, albo nie. Dlatego niewiele jest dobrze znanych nazwisk - tutaj trzeba mieć konkretną wiedzę, ciekawą publiczność.
- Czym różni się Rodzina … i Oh My Look?
- różnią się. To znowu jest kwestia segmentacji. Wydawało nam się, że będą oglądać te same dziewczyny, że będą mogły być przenoszone z jednego kanału na drugi, wymieniać listy odtwarzania i tak dalej. Ale nie: jeśli szukam piękna, będę oglądać blogi piękna. Jeśli jestem mamą, szukam treści mojej matki, mimo że jest to jak kobiety w tym samym wieku.
A co jeszcze jest sztuczką w biznesie: bardzo wygodnie jest robić wiele takich kanałów i zarabiać na różnych rodzajach sponsoringu, pracować z różnymi odbiorcami. Oh My Look, spójrz bardziej za granicę, ponieważ treść nie jest tak związana z językiem.
- Gdzie dokładnie?
- Izrael, USA, Niemcy, Anglia.
- A kto obserwuje - diasporę?
- Nie można wiedzieć na pewno. Ale myślę, że diaspora to rosyjskojęzyczne dziewczyny. Niedawno zaczęliśmy robić filmy bez słów, gdzie po prostu pokazują, co robić. Ale początkowo oczekiwaliśmy, że Oh My Look będzie bardziej międzynarodowym kanałem.
- Porozmawiajmy o szkicu. Po co je kręcisz?
- For Family is ... Mamy nadzieję, że kiedyś stanie się to prawdopodobnie oddzielnym szkicem, ponieważ - jestem już mocno przekonany o tym - z każdej naszej małej treści możesz rozwinąć pełnoprawny program telewizyjny. I być może z tą samą Mariną Romanenko spróbujemy zrobić jakąś szkołę dla rodziców.
Szkic pisze Nastya Zhuk, są to szkice z życia mojej matki. Na przykład jest ironiczna z powodu faktu, że nikt nie rozumie mamy - ani jej przyjaciół, ani męża, ani własnej mamy. Albo dialog między dwiema mamami - całkowicie szalony i zabawny. Albo szkic, który wszyscy myślą, że matka siedząca na urlopie macierzyńskim ma dużo czasu, żeby dobrze wyglądać, a generalnie macierzyństwo inspiruje. I tu przedstawia matkę, która siedzi z dziecięcym smrodem, w jedzeniu, psach, rozrzuconych zabawkach, pampersach ... Tematy są zupełnie inne: od tego, jak karmić piersią w miejscu publicznym, aż po to, aby wszystkim matkom stale doradzać. Nigdy nie spotkałem się z żadną radą, ale pewnego dnia w Book Arsenal podszedł do mnie mężczyzna i powiedział: „Twoje dziecko je ołówek”
Więc co (uśmiecha się)
Generalnie będą szkice tego, co dzieje się z matkami - często jest to bardzo zabawne i absurdalne. A Nastya ma doskonałą autoironię.
- A co z produkcją: ilu aktorów, jaki zespół?
- Główną rolą będzie Nastya Rovinskaya, kilka statystów.
- Próbuję zrozumieć formę tego wszystkiego. To znaczy, że będzie jedna matka, z którą coś się dzieje?
- Coś w tym stylu. Ale, być może, ściągniemy naszych blogerów (wszystkie nasze dziewczyny są dość artystyczne), żeby nie zamazywać kanału, ale aby był jak najbardziej solidny. Aby ludzie rozpoznali tych blogerów nawet w komunikacji ze sobą. Jeśli subskrybujesz przynajmniej jedną gwiazdę YouTube, taką jak Kati Clap, wiesz, że ludzie są uzależnieni. Już zaczynasz śledzić jej życie, jak program telewizyjny: „No i co to jest? Co się dzieje? ” (Uśmiechy) . I szczególnie siadają na matkach, ponieważ ciągle coś się dzieje - dzieci dorastają, zmieniają się, zmieniają się problemy. Wszystko to jest zabawne. Wyobrażam sobie, że gdybym był vlogerem, zacząłbym opowiadać o tym, jak karmię Marusyę i po roku chodzę na USG, aby zobaczyć, jak robi się moje drugie dziecko.
To jest życie i fajnie jest oglądać - krótko, w dowolnym dogodnym czasie. Jestem zafascynowany tą formą treści.
- Ale jeśli opracujesz szkice do pełnoprawnego produktu telewizyjnego, wszystko będzie musiało zostać przerobione? To jest inna treść.
- Adaptacja nie stanowi problemu. Jeśli jest jakieś ziarno, jeśli jest to w zasadzie śmieszne, a następnie dodanie pomiaru czasu, aktorów, wylewanie niewielkiego budżetu nie jest już trudne.
- A jaka jest podstawowa różnica między treścią kanału YouTube a treściami telewizyjnymi, jeśli mówimy na przykładzie tych samych szkiców?
- Jeśli mówimy o szkicach, to nie ma żadnej różnicy. Najważniejszą rzeczą jest knebel, jakaś sytuacja, w której bohater upada i rozważasz to. Kiedy robisz dla YouTube, sprawiasz, że jest to trochę tańsze, trochę łatwiejsze, nie bierzesz super-aktorów, ale układasz je w stos z kostek, które masz pod ręką. A jeśli rozszerzysz go na pełnoprawną produkcję, będziesz potrzebował wszystkiego, by być lepszym - kamer, aktorów, więcej czasu. Ale tak naprawdę powtarzam, to jest to samo - zabawne sytuacje z życia.
- W maju zaczniesz strzelać.
- Tak.
- A kiedy planujesz wydać „w powietrzu”?
- W maju planujemy - raz lub dwa razy w tygodniu.
- Ile problemów jest planowanych?
- Istnieją trzy scenariusze, z którymi chcemy pracować. A potem ... Nastya pisze bardzo szybko, a życie zawsze rzuca tematy na żarty. Myślę, że z czasem znajdziemy taką technologię, kiedy będziemy mogli szybko ją zdjąć i szybko zamontować.
- Jeśli mówimy o planowanych kanałach, jakie tematy mogłyby być poza gotowaniem?
- Może coś związanego z filmem - niektóre blogi o filmach, o nowych produktach. To jest węższa publiczność, ponieważ wciąż myślimy, uważnie się przyjrzyjmy. Oczywiście teraz wszyscy słyszeli różnego rodzaju testy rozpakowywania i testów zderzeniowych, ale to już będzie czysta sprawa w dziedzinie cyfrowej.
- Szczerze mówiąc, nie rozumiem tego formatu: osoba otwiera pakiet i pokazuje, jak produkt jest ułożony w pudełku ... Naprawdę? Dlaczego to ogląda? Czy kiedykolwiek zadałeś to pytanie?
- Oczywiście, zastanawiałem się. I więcej niż raz. Istnieje kanał z rozpakowywaniem dzieci, który wielu uważa za naszego konkurenta, chociaż kategorycznie różnimy się: ten kanał jest oglądany przez dzieci zainteresowane zabawkami, a my jesteśmy dla matek, które chcą się czegoś nauczyć. Nie rozumiem. I czuję się w tym względzie osobą zacofaną ... Rozumiem, jak to działa, że dzieci go klikają i to nie ma znaczenia. To miliony wyświetleń! Nie wiem ... Jestem na to za mądry (śmiech) .
- Kto jest potencjalnie twoim konkurentem? Czy oni są?
- Rodzina zdecydowanie nie jest konkurentem na Ukrainie. Istnieje amerykański kanał WhatsUpMoms, ale oczywiście nie są oni konkurentami - jest milion subskrybentów i zupełnie inna publiczność. A cała reszta pracuje więcej z dziećmi, a nie z mamami. W związku z tym nie ma konkurentów - może będziemy je hodować? (uśmiecha się)
Family is and Oh My Look - temat naszego głębokiego zainteresowania, zarówno producenta, jak i osobistego. To wyjątkowe skrzyżowanie.
- Dlaczego początkowo zdecydowałeś się na taki kanał? Ponieważ firma gromadziła mamusie?
- No tak, wszystko zbiegło się w czasie. Kiedy po dekrecie przyjechałem do FILM.UA, rozmawialiśmy o technologii cyfrowej, dyskutowaliśmy o tym, jakie mogą być treści. W tym czasie temat dzieci był dla mnie jasny, interesujący i bliski. Sam często siedziałem w Internecie, badałem, wyglądałem jak mama, z której mogłem korzystać. I nie było takiego kanału, jak mi się wtedy wydawało. A teraz wydaje się, że nie. Może dlatego też nie mamy miliona milionów wyświetleń - jesteśmy dla bardzo adekwatnych rodziców.
- W jakim sensie?
- Z pewnym poziomem wymagań, z pewnym poziomem wykształcenia, z podejściem. Na przykład mamy blogerkę z dużą liczbą subskrybentów, ma 22 lata, ma dwoje dzieci i opowiada, jak układać dziecko w stos: „Drogie matki, weź i spakuj dziecko. Będzie płakał, a potem się przyzwyczai ”... Niektóre takie rzeczy. I rozumiem, że większość mam z nią w porządku. Ale nie interesuje mnie większość naszych subskrybentów. Ponieważ mają wyższe dochody, a ich mózgi nie są tak zatkane informacyjnym śmieciem. A tak przy okazji, powinny być bardziej interesujące dla reklamodawców.
- Czego ci brakowało jako matki, gdy szukałeś informacji?
- Powiedzmy tylko: kim jesteśmy, z wyjątkiem Dr Komarovsky komu możesz zaufać?
- Nikt.
- Jasne jest, że żadna matka nie może się równać z Komarowskim, ponieważ nadal jest zawodowcem. I dlaczego widzę potencjał we współpracy z Mariną Romanenko - studiowała to, a ona jest matką czwórki dzieci.
Brakowało mi kompetentnego podejścia. Każda matka, która nie daje dziecku na zawsze niani i skrupulatnie traktuje go wiele pytań. Zwłaszcza gdy rodzisz po raz pierwszy. I bez względu na to, ile książek przeczytasz, nadal nie masz wystarczającej pewności, że zrobiłeś wszystko najlepiej. I ciągle szukasz, zwłaszcza jeśli jesteś przyzwyczajony do pracy w informacji. I o tym pisała Nastya Zhuk: Nie chcę znać szalonych rzeczy na temat tego, jak rozmawiać o smarkach czy czytać tysięczny artykuł o tym, że dziecko musi być stosowane tylko co trzy godziny. Chcę, aby normalne informacje były zbierane w jednym miejscu, w którym poszukujesz ratowników lub inspiracji. W telewizji nie ma takich treści.
Tak więc narodził się pomysł naszego kanału: stworzenie zasobu, na którym gromadzona byłaby maksymalna ilość informacji - nie medycznych, ale użytecznych, które mogłyby ci pomóc, wspierać, dopingować.
- Poprawnie rozumiem, że kanał powinien stać się dla widza czymś w rodzaju macierzystego forum?
- Tak jest. Właśnie tutaj - forma wideo, która sama jest wymagana, wygodniejsza i szybsza. Tak, to jest takie forum, takie spotkanie dziewczyn, którym ufasz, z którymi interesuje Cię coś żyć.
Nie wszystkie pytania są straszne i dotyczą wyłącznie przetrwania twojego dziecka. Na przykład ubrania. Kiedyś miałem głupie pytanie: „mali ludzie”, ciało, kombinezon - nie mogłem zrozumieć, co się dzieje. „Mali ludzie” - czy jest taki sam jak ciało? Tak długo trwało zrozumienie. A teraz rozumiem: gdybym wiedział o takim zasobie jak Rodzina, poszedłbym do niego, a Katya Silchenko, która jest teraz w American Vogue - gwiazda, powiedziałaby mi wszystko o modzie dla dzieci. To jest piaskownica - jest wygodna. Ta sukienka jest w tym niewygodna. A dla dzieci są jeszcze szaliki, okulary i mnóstwo różnego rodzaju dzwonków i gwizdków. Wyglądałeś - i zrozumiałem wszystko, to zainspirowało cię do czegoś. Usuwa wiele pytań. Lub, powiedzmy, spacer z dzieckiem: co ze sobą zabrać? Naprawdę miałem z tym problem, mój mąż był po prostu wściekły, kiedy szliśmy na spacer. A żeby nie wariować, myśląc, że jesteś takim głupcem, idź na swój ulubiony kanał i zobacz, jak nasz Jan pakuje swoją torbę. Jest bardziej doświadczoną matką - już wszystko załatwiła. Spojrzałeś i zebrałeś swoją torbę na pół i szybciej. Takie rzeczy: proste, użyteczne, witalne, inspirujące.
Rosava zdarza się tutaj u nas rzadko, ale mówi przydatne rzeczy, wiele się nauczyłem dla siebie. Śpiewa piosenki i pokazuje, jak uprawiać gimnastykę w celu rozwijania umiejętności motorycznych. Ta treść, jak mi się wydawało, powinna być dużo, ale nie. I jest po ukraińsku, od matki dwojga dzieci, miłej dziewczyny. Niektóre rzeczy, które obserwowała, robię mojemu dziecku, a ona jest zachwycona! Rosava ma wiele takich „zabawnych spivanoków”, kołysanek, a to jest bardzo przydatne, ponieważ jest połączone z masażem… Ogólnie, nie wiem, czy bardziej użytecznym i wspaniałym zasobem jest Rodzina (śmiech) .
- Wszyscy twoi blogerzy to mamy. A kiedy ojcowie? I czy się pojawią?
- Tak, szukamy ojców. Ale tatusiowie są w tym względzie bardziej zamknięci (niewielu z nich wita swoich dzieci do filmowania). Ale naprawdę chcemy ojca blogera, a przynajmniej jesteśmy rodziną.
- Czy twoi subskrybenci ci coś mówią?
- Oczywiście. Moms natychmiast, tuż pod filmem, napisz, jakich informacji brakuje, co muszą powiedzieć; mnóstwo pytań do psychologa, komentarze. W kanale Oh My Look dziewczyny uwielbiają komentować. Z tego dochodzimy do wniosku, że nadal są zainteresowani.
- To znaczy, że w rzeczywistości otrzymujesz prośbę od odbiorców, na którą możesz odpowiedzieć treścią.
- Tak. I to właśnie różni Internet od telewizji - komunikowanie się z publicznością. Ponieważ zwariowane babcie piszą na „telly” (z serii „umieść serię„ Just Maria ”), a tutaj uzyskasz najbardziej prawdziwe informacje zwrotne tak szybko, jak to możliwe, ponieważ nikt nie jest zakłopotany w wyrażeniach. I szybko reagujesz: zostałeś poproszony o coś, zdejmiesz go i opublikujesz w przyszłym tygodniu.
Wszystko w produkcji wideo jest interaktywne. Wraz z rozwojem wirtualnej rzeczywistości, wszystkie te technologie, gdy publiczność wymyśli sobie skrypty, oglądając film, telewizor prawdopodobnie pozostanie, ale zostanie w pełni zintegrowany ze wszystkimi tymi rzeczami. Kiedy czytasz wiadomości o kanałach YouTube, które są kupowane przez głównych graczy, o technologiach VHR, które zostaną teraz udostępnione na rynku ... Zmiany treści, i tutaj jest bardzo ważne, aby spróbować, eksperymentować.
Nie mówiąc już o tym, że Family ma jakąś subskrypcję atutową (z Oh My Look, wszystko idzie o wiele lepiej, a za rok będziemy, jestem pewien, duży, ciężki kanał), ale zamierzamy tutaj eksperymentować. Postaramy się nakreślić szkice za pomocą technologii 360. Są to ogromne możliwości, a platformy będą się rozwijać na żądanie ... Jestem pewien, że wpłynie to pozytywnie na nas w przyszłości.
- Formy dostarczania treści, postrzeganie widza się zmieniają i czy zmieniają się formy interakcji z reklamodawcami?
- Trudniej jest z nimi negocjować, ponieważ, jak dla mnie, nie ma dwóch głównych czynników. Po pierwsze, nie jest jeszcze mierzony. Nie rozumiesz, co dostajesz. Subskrypcja YouTube jest widoczna, sponsor rozumie zasięg. Ale jak sprawdzić, czy oglądał twój film?
- Cóż, poglądy są brane pod uwagę.
- Liczą się, ale ile wyglądał widz - 2 sekundy lub cały film? Oceny telewizyjne są bardziej zrozumiałe i znajome, sieć musi także budować narzędzia.
- Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia.
- To możliwe. Uważa się jednak, że w telewizji jest szersza publiczność ... Jednak to nie tylko problem dla Ukrainy. Rynki sąsiednie również do tego nie doszły. Ale jestem pewien, że jak tylko pojawi się jakiś zestaw narzędzi, a sponsorzy będą mogli pokazać bardziej zrozumiałe, szczegółowe analizy, pójdą. Oczywiście wszyscy są w Internecie.
- Jak się z nimi komunikujesz? Jak wytłumaczysz? Na „kotach”?
- Tak, w niektórych przypadkach. I świadomie oferujemy pewne rzeczy niedrogo, ponieważ ważne jest dla nas stworzenie precedensu, sprawy, a następnie zażądanie za nią dużej kwoty. Na przykład niedawno dyskutowali, że powiedzenie Sobchak na Facebooku lub Instagramie kosztuje kilka tysięcy dolarów (nie pamiętam dokładnej kwoty). Oferujemy również blogera za tysiąc hrywien. Nie możesz wziąć tego tysiąca: możesz spróbować, zobaczyć, jak to idzie, a następnie umieścić pięć tysięcy. Albo ten sam tysiąc dolarów. Tutaj, ze sponsorami, wciąż jest napięty - i dotykają, a my.
- Jakie narzędzia są wykorzystywane do promowania takich treści?
- Nie stosuje się „klasycznych” narzędzi: inwestujemy w treści, a to jest nasza inwestycja. Jeśli inwestujesz w PR, umieszczasz banery, niektóre narzędzia, będzie to zbyt drogie. Dlatego mamy całkowicie organiczny, prosty wzrost, spędziliśmy trochę na reklamie na YouTube, otrzymaliśmy całkiem pozytywny wynik, działa - absolutnie zrozumiałe i dostępne narzędzie. Ale im więcej nie promujemy, ani nie inwestujemy.
- Strona w sieciach społecznościowych?
- Oczywiście. Mamy stronę na Facebooku oraz podłączono VKontakte i Instagram - wszystko to istnieje w synergii.
- Nie śledziłeś, co dzieje się z publicznością Twoich blogerów? Jaki procent płynie?
- To jest dokładnie to, co powiedziałem na początku - dowód jakości publiczności. Na przykład, jeśli matki są na Facebooku na Nastya Zhuk, prawie wszystkie oglądają jej wideo na YouTube. A jeśli jakaś gwiazda ma trzy do czterech razy więcej subskrypcji, ale są ludzie, którzy są zainteresowani czymś innym (w przybliżeniu nie matkami), to nie będą oglądać tych filmów. Na mój wygląd Przyszła Sonya Kiperman : jeśli jest zainteresowana tym segmentem - oglądali go na YouTube. Jeśli twoja publiczność jest szczerze zainteresowana tobą - przychodzi do ciebie ze wszystkich zasobów. Jeśli jest to coś „nie na temat” - publiczność nie przelewa się. Aby przyjść do ciebie, musisz coś powiedzieć tej publiczności w swoim segmencie.
- W jaki sposób prawa do treści są dystrybuowane w segmencie cyfrowym? Z jednej strony autorzy treści są blogerami. Ale produkujesz filmy ... A co powinieneś zrobić, kiedy zaczniesz sprzedawać te treści?
- Ze wszystkimi autorami podpisywane są umowy dotyczące praw autorskich. Podczas gdy pracujemy z blogerami za darmo, ale w przyszłości, zarabiając, będziemy dzielić się z autorami. Dzięki Oh My Look dzielimy się zyskiem, ale mamy prawa do treści.
- Odkąd wróciliśmy do Oh My Look, zapytam o rzeczywistość: jakoś tak rozmawiałem widzowie proponują wykonanie reality show Lery Borodiny. Czy taki projekt jest rozważany?
- Tak, nadal uważamy, że jest to możliwe. Pytanie brzmi: znaleźć kanał, który będzie interesujący. Nasza niszowa telewizja nie jest bardzo rozwinięta.
- O czym mogło być do przedstawienia? O Lera? O jej pracy?
- Tak, o życiu Lery i służbie ... Dlaczego nie? Wszystko jest możliwe!
Proponuję uzmysłowić to motto wszystkim, którzy pracują z nowymi formami, eksperymentami, a nawet wszystkim, którzy coś robią w naszych trudnych czasach. Anna i jej zespół życzą wiernym widzom. I reklamodawcy, którzy nie muszą wyjaśniać, że treści cyfrowe to przyszłość.
Zdjęcie Cyril Avramenko
Po znalezieniu błędu wybierz go i naciśnij Ctrl + Enter
Wysłany przez: MEDIANYAN
Czy jesteś zadowolony z jego pracy?Jak pojawił się ten kanał?
Na przykład?
Dlaczego zdecydowałeś się pracować z Valerą?
W jaki sposób współpraca z Leroyem Borodiną?
Jak wszystko dzieje się pod względem produkcji?
I ilu ludzi zazwyczaj bierze udział w strzelaniu?
Kanał istnieje już prawie rok, jak ewoluuje?
Co?
Dlaczego?