1. Wniosek: SEO poprawia jakość strony

Koncepcja SEO powstała w latach 90. XX wieku. SEO to skrót od Search Engine Optimization, a mianowicie: Search Engine Optimization. Jednocześnie ten sam skrót odnosi się również do osób, które wykonują tę „pracę”. Czym jest optymalizacja pod kątem wyszukiwarek?

Na początku ery internetowej, kiedy na ogół istniało tylko kilka „witryn” (faktycznie kilka milionów, w porównaniu z ponad dwudziestoma miliardami, jak obecnie szacuje się), pojawiło się i wyszukiwarki, które nie były skomplikowane - całkiem dobrze indeksowały zawartość Internetu i stanowiły punkt wyjścia do nawigacji, a zatem stanowiły ważne źródło ruchu na stronach. Jednocześnie eksperci zdali sobie sprawę z potrzeby świadomej kontroli nad procesem zwiększania widoczności wyszukiwarek, a to dało początek nowej nauce: SEO - optymalizacja dla wyszukiwarek, która ma na celu zwiększenie jakości ruchu w witrynach.

Ta stosunkowo nowa gałąź „przemysłu” odnosi się do pewnego zestawu operacji przeprowadzanych przez zespół promocyjny, którego celem jest promowanie witryny do wyższych miejsc na liście wyników wyszukiwania dla konkretnych słów kluczowych lub fraz interesujących i istotnych z punktu widzenia odpowiedniej dziedziny relacji biznesowych.

Osiąga się to poprzez kontrolowanie i ulepszanie „kryteriów lokalizacji obiektów w kolejności ich znaczenia”, czyli czynników, które łącznie i analizowane przez algorytm wyszukiwania prowadzą do bardziej korzystnej pozycji na stronach, które odzwierciedlają wynik wyszukiwania. Na podstawie tych kryteriów SEO może być dwojakiego rodzaju:

Wewnętrzna optymalizacja ( optymalizacja strony) - promocje są stosowane bezpośrednio do odpowiedniej strony i mogą być zmieniane głównie przez zespół SEO. Przykłady obejmują: dokładne pisanie tytułów i opisów, usuwanie błędów, zwiększanie prędkości pobierania, przetwarzanie obrazu, optymalizację struktury adresów URL i wewnętrznych linków, umiarkowane korzystanie z reklam. Innymi słowy - poprawa wrażeń (doświadczenia) otrzymywanych przez odwiedzających.
Optymalizacja zewnętrzna (optymalizacja poza serwisem) - w tym przypadku promocja nie zależy bezpośrednio od zespołu SEO, ale od zbiorowej woli Internetu. Oznacza to, że w oparciu o obiektywną rzeczywistość jakości strony internetowej, wyszukiwarki zawsze starają się znaleźć zmierzone sygnały pod kątem znaczenia i znaczenia witryny w odniesieniu do analizowanej kluczowej frazy. Sygnały te odnoszą się do wskaźników jakości, wydajności i popularności, a jako bezpośrednie przykłady możemy pokazać: liczbę i jakość linków do przeglądanej strony, liczbę interakcji społecznych (Facebook, udostępnianie, komentowanie, tworzenie statusu na Twitterze, dodanie +1 i itp.), kontekst, w którym pojawiają się odniesienia, wiarygodność i wiarygodność źródeł, globalna i lokalna liczba zapytań dotyczących odpowiednich słów kluczowych itp.

Ze względu na ogromny potencjał komercyjny Internetu, wkrótce po pojawieniu się wyszukiwarek, tak zwani „spamerzy” - ci, którzy praktykują niemoralne lub nielegalne manipulowanie kryteriami lokalizacji obiektów w kolejności ich znaczenia rangowego, w celu zwiększenia liczby punktów SEO i odpowiednio, widoczność witryn. Na krótką metę metody te mogą działać, ale praktyka pokazuje, że wyszukiwarki prowadzą ciągłą walkę ze spamem w Internecie i zawsze eliminują możliwe „dziury” w systemie. Jednocześnie publikują oficjalne dokumenty opisujące „Wytyczne dla webmasterów”, tj. Moralne, prawne, dozwolone i zalecane metody promocji, które powinny być brane pod uwagę przez każdego właściciela witryny. Niezastosowanie się do tych zasad, jeśli zostanie wykryte, może prowadzić do sankcji na stronie lub jej ostatecznego wykluczenia z bazy danych.

W zależności od stopnia moralności metod stosowanych w promocji, SEO można podzielić na kilka typów:

Białe metody optymalizacji pod kątem wyszukiwarek (biały kapelusz SEO) - promocja dokładnie odpowiada proponowanej polityce lub wskazówkom wyszukiwarek. Zastosowane metody mają na celu tworzenie pozytywnych wrażeń od odwiedzających, ale nie bezpośrednio na wzrost pozycji na stronach, które odzwierciedlają wyniki wyszukiwania.
Czarne metody optymalizacji pod kątem wyszukiwarek (czarny kapelusz SEO) - celem promocji jest manipulowanie postrzeganiem wyszukiwarek pod względem jakości (trafności i ważności) witryny. Przykłady obejmują: nadmierne używanie słów kluczowych w nazwach i treściach stron, ukrywanie słów za obrazami, wyświetlanie różnych treści dla odwiedzających i indeksowanie witryn, indeksowanie linków lub interakcje społeczne, nadmierna optymalizacja tekstu zakotwiczonego, dodawanie dużej liczby stron bez wartościowej zawartości, i tak dalej.
Szare techniki SEO są kombinacją obu opisanych powyżej metod, które jednak spełniają standardy moralne. Jednak w tym przypadku niektóre metody mają wątpliwy charakter i na dłuższą metę mogą zostać wykryte, co spowoduje nałożenie sankcji.
W rezultacie, wraz z rozwojem Internetu, koncepcja SEO została opracowana w taki sposób, że obecnie koncepcja ta obejmuje inne branże, które prowadzą do zwiększonego ruchu na stronie z pomocą dowolnego źródła, nie ograniczając się do zwykłych metod wyszukiwania (naturalne i bezpłatne wyniki wyszukiwania).

Czym nie jest SEO?
W związku z powyższym możemy powiedzieć, że SEO to nie tylko świetna treść czy po prostu optymalizacja witryny. SEO nie jest manipulacją, tak jak nie jest magią, ale SEO to harmonijne połączenie nauki, poezji i magii. Obiektywna prawda jest taka, że SEO nie jest nudne. Dokładnie nie. Jest to sport, w którym satysfakcja jest wyższa, gdy wygrywasz, i „przeciętny”, gdy przegrywasz.

Nauka czy magia?
Więc gdzie kończy się nauka i gdzie zaczyna się magia? Urzędnicy z Google wielokrotnie stwierdzili, że najlepszym podejściem do SEO jest „jego brak”, czyli brak SEO, ale czy tak naprawdę jest? Wydaje się, że to stwierdzenie różni się od słynnych słów „Robić interesy bez reklamy - to jak mruganie dziewczyny w ciemności. Wiesz, co robisz, a ktoś inny nie ... ”. Kolejną zasadą zalecaną przez wyszukiwarki jest to, że „reklama, promocja i optymalizacja powinny być rozwijane i wdrażane w taki sam sposób, jak gdyby wyszukiwarki w ogóle nie istniały”. Ta druga zasada jest prawdą absolutną, ale czasami pokusa jest zbyt wielka. Zawsze jesteś najbardziej inteligentny i nie doceniasz setek pomysłowych „mózgów”, które służą serwisom wyszukiwarek. Ale zasadniczo myślisz, że może masz szczęście, mimo że setki z was próbowało i paliło się przed tobą. Wygrywa ten, kto zna środek i może utrzymać się w granicach. Ten, który nie może - traci. To takie proste, to granica między nauką a magią w SEO. Moment równowagi.

Wracając do skrajności, nauka wymaga wdrożenia pewnych powtarzalnych i udokumentowanych operacji, takich jak:

Analiza słów kluczowych, priorytetyzacja na podstawie liczby wyszukiwań i zmiany treści na podstawie tych zapytań.
Analiza konkurencji i wykorzystanie mocnych stron w ulepszonych opcjach.
Eliminowanie problemów technicznych, takich jak witryny Flash, witryny z niezindeksowaną lub mocno indeksowaną treścią, witryny ze skomplikowanymi efektami Javascript, witryny ukryte za uwierzytelnianiem itd.

Z kolei magia i poezja odnoszą się do kreatywnej (i często ryzykownej :-)) części, w której stosowane metody są owocem pomysłowych i oryginalnych pomysłów, idealnie dostosowanych do pozycji zoptymalizowanej witryny. Oto kilka przykładów:

Poświęcenie jest jednym z czynników pozycjonowania na korzyść innego, z ryzykiem upadku na strony, które odzwierciedlają wyniki wyszukiwania, ale także z możliwością szybkiego odzyskania.
Cnotliwe traktowanie „liczb”. Podejście to jest nie tylko matematyczne, ale także „dalekowzroczne”. Formułowanie wniosków i podejmowanie decyzji w oparciu o otwarte i zamknięte dane zebrane z kilku źródeł.
Dbałość o szczegóły, perfekcjonizm i godność to chyba najważniejsze aspekty codziennej pracy. Dotyczy to świadczenia usług na najwyższym poziomie, opartego na pasji i idei budowania czegoś lepszego, w duchu uczciwej konkurencji.
W SEO najczęściej odnosi się do równowagi i kompromisu między skłonnościami instynktownymi a nabytymi. Mówimy o doskonałym zarządzaniu zasobami i priorytetowym wysiłku. Chodzi o wartość dodaną. Chodzi o szczęście.

Na przeciwnym biegunie są nielegalne metody manipulacji. Pytam was: czy stworzyć stronę z niepewną przyszłością, pełną ryzyka i negatywnych uczuć, czy lepiej jest kierować swoje wysiłki w twórczy i moralny sposób i stworzyć naprawdę dobrą stronę internetową, która będzie pierwszą w Google, ponieważ zasługuje na to?

Kto potrzebuje SEO?
Teraz, gdy ustaliliśmy, co oznacza SEO i co robi, dowiedzmy się, kto potrzebuje tych usług. W zasadzie wszystko! Ale jest jeszcze jeden problem - jasne jest, że dwie różne witryny w tym samym czasie nie mogą zrobić pierwszego kroku w Google. Tak jak nie możesz wziąć ani sekundy, ani trzeciej. Nie w tym samym czasie. Więc co robić? Kto robić SEO, a kto nie? Odpowiedź jest prosta: dla tych, którzy mogą sobie pozwolić na inwestowanie w SEO. Ci, którzy są gotowi podjąć wysiłki teraz i czekać na wyniki długoterminowe. Tim, dla którego ma to sens z ekonomicznego punktu widzenia. Dla miłośników sportu, konkurencji i muzyki!

Punktem końcowym jest wzrost wydajności
Ale co tak naprawdę przynosi SEO? Oprócz wizyt ... A gdzie kończy się SEO? Kiedy się zatrzymasz i powiesz: „Wszystko wystarczy, optymalizacja jest zakończona”?

Tak jak w przypadku każdej innej rzeczy w życiu, ostatecznym celem jest zadowolenie. Jeśli oznacza to zwiększenie ruchu, pozwól, aby ruch był jak największy. Jeśli wszystko jest opłacalne, to SEO powinno być zaprojektowane specjalnie do tego celu, a na końcu ścieżki będziesz czekał na zysk. Jeśli chcesz zwiększyć bazę klientów, SEO może to zrobić. Ta lista może zostać rozszerzona, nie ograniczając się do: popularności, popularności, wielbicieli, aktywności społecznej i tak dalej. Krótko mówiąc, każde słowo oznaczające dla ciebie nirwanę.

Jednocześnie jednym z najciekawszych aspektów promocji witryny w wyszukiwarkach jest to, że zawsze musisz być gotowy - konkurenci nie śpią. Oznacza to, że wysiłki SEO nigdy nie wygasają. Nie możesz powiedzieć, że „zrobiliśmy to, to i tamto, i wszystko - strona jest zoptymalizowana”. Optymalizacja nigdy się nie kończy. Są rzeczy, które zawsze możesz zrobić lepiej. Zawsze powinna istnieć skalibrowana strategia promocji, w zależności od rozwoju konkurentów, którzy stale wymyślają nowe pomysły. A nawet jeśli jesteś już na pierwszym etapie w Google, Bing lub Yahoo! możesz rozszerzyć słowa kluczowe, które obejmują inne rynki. Możesz pracować nad optymalizacją konwersji użytkowników na klientów, lub po prostu spróbuj wziąć pierwszą linię Apple dla szukanej frazy „Apple” 🙂

Wniosek: SEO poprawia jakość strony

Teraz, gdy wyjaśniliśmy optymalizację witryn, pozostaje ustalić, dlaczego nie możemy się obyć bez SEO . Prawda jest taka, że ​​wielu rzeczy nie można pozostawić przypadkowi, ale nie należy ich popychać. Ostateczny cel optymalizacji powinien być taki sam przez cały cykl życia projektu i biznesu online - poprawa doświadczenia odwiedzających. Tylko tak możesz mieć pewność, że Twoja strona będzie w bardzo niestabilnym klimacie na kontynencie wyszukiwarek. Stwórz dobry produkt, który jest przydatny i użyteczny dla użytkowników końcowych.

Pomoże Ci pomoc w witrynie promocji wyszukiwarki VienVeb