Unikalny fizyk z Baranowicz: Jak mógłby wyglądać nauczyciel, gdyby zdał CG 30 punktów na 100?

Młody Białorusin mówił o tym, jak udaje mu się uczyć, uczyć i tańczyć.

Pochodzący z Baranowiczów Artem Pivovarchik ma 20 lat. Ale mimo młodego wieku udało mu się już reprezentować kraj na Międzynarodowej Olimpiadzie Fizycznej i stamtąd przynieść brązowy medal. Wykłada także w BSU Lyceum i ... tańce.

Historia Artema Intex-press co jest powszechne między fizyką a tańcem, jakiego rodzaju nauczyciel nie chciałby być i dlaczego utalentowani Białorusini wyjeżdżają za granicę.

O pierwszym fizycznym eksperymencie

Pierwsze doświadczenie fizyczne spędziłem w wieku sześciu lat. Przy ognisku w metalowej puszce z konserwy, moi przyjaciele i ja stopiliśmy ołowiu elementy ze starej baterii, zamieniając je w wisiorki, medaliony i ciężary do sprzętu wędkarskiego. I wtedy wydawało się to czymś niewyobrażalnym i zachwycającym.

Po wielu innych eksperymentach wiele z nich zostało przeprowadzonych na podwórku naszego domu. Moi rodzice wiedzieli o tym, ale nie skarcili mnie - wręcz przeciwnie, wspierali moje inicjatywy przyrodnicze w każdy możliwy sposób. Dlatego na naszym podwórku zawsze było pełno dzieci. Jedyne, czego wymagali od nas rodzice, to przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Dlatego zawsze robiliśmy wszystko w rękawiczkach, fartuchach i prawie w maskach.

Jak matematyk został fizykiem

W naszej rodzinie nie było fizyków: moja matka pracuje w systemie opieki zdrowotnej, mój ojciec jest celnikiem. Jestem pierwszy. Ale nie interesowałem się tą nauką od razu. Do 8 klasy uczestniczyłem w zawodach matematycznych i byłem pewien, że moje życie będzie związane z tą nauką. Ale kiedy zacząłem studiować fizykę i poszedłem na tematy bliższe rzeczywistości, wydawało mi się to interesujące.

Zdjęcie: archiwum Artyema Brewera

W dziewiątej klasie z dyplomem trzeciego stopnia z Olimpiady Republikańskiej zabrali mnie bez egzaminów do liceum BSU. Do wyboru był profil matematyczny i profil fizyczny. Wybrałem ten drugi i nie przegrałem, ponieważ badanie było interesujące.

W liceum działał na olimpiadach republikańskich. A kiedy w 11 klasie otrzymał dyplom pierwszego stopnia, został wybrany, by dołączyć do białoruskiej drużyny, aby wziąć udział w międzynarodowym konkursie. Przybył stamtąd z brązowym medalem w ostatnim dniu przyjmowania dokumentów na uniwersytety. Wziął medal prosto z samolotu na komisję przyjęć na Wydziale Fizyki Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego i został zapisany bez egzaminów.

O nauczaniu

W liceum BSU często przyciągają swoich absolwentów do dalszej pracy. Początkowo zaproponowano mi prowadzenie kręgu choreograficznego, ponieważ ukończyłem szkołę choreograficzną w Baranowiczach i tańczyłem w swoim czasie w zespole tańca ludowego „Młodzież”. Później zacząłem organizować opcjonalny kurs przygotowujący do zawodów fizyki.

Na początku było to ekscytujące. W tym czasie studiowałem w pierwszym roku i bałem się, ale co, jeśli zapytają mnie o coś, czego jeszcze nie wiem. Ale w ciągu trzech lat pracy nigdy się to nie zdarzyło.

Staram się zachować markę i starać się, aby uczniowie byli zainteresowani moimi zajęciami.

Ważne jest, aby dzieci pokazywały, że coś wiedzą i mogą dać im tę wiedzę. Potem ich oczy rozświetlają się, pojawia się zainteresowanie i chęć do pracy. Nauczyciel musi być przewodnikiem. Dlatego pozycjonuję się jako osoba gotowa odpowiedzieć na wszelkie pytania o każdej porze dnia i nocy. Uważam, że ciągły proces uczenia się komunikacji jest lepszy niż wyraźnie wyeksponowane ramy nauczyciel-uczeń.

O obojętnym w zawodzie

Moim zdaniem osoba, cokolwiek robi, powinna być fanem jego pracy. Znam sporo ludzi, moich rówieśników, którzy naprawdę lubią nauczać. Ale aby nauczać i żyć w pokoju, musisz zrobić coś innego, ponieważ bycie nauczycielem dzisiaj, delikatnie mówiąc, nie jest opłacalne.

Aspekt materialny jest jednym z powodów, dla których w zawodzie nauczyciela jest tak wielu ludzi obojętnych, którzy nie mogą i nie chcą się uczyć komunikowania z dziećmi. Osoby te uczęszczają do szkół pedagogicznych, ponieważ podejmują tam z niską punktacją. Ale co może być na przykład nauczycielem języka angielskiego, jeśli zdał ten język angielski na testach za 30 punktów na 100?

Zdjęcie: archiwum Artyema Brewera

O testowaniu i ocenie

Nasz system oceniania szkolnego jest często stronniczy. Nie cenimy wiedzy, ale zdolność do przeprowadzania standardowych testów. Łatwo jest zdobyć testy. W mojej pamięci było wiele przypadków, kiedy zadzwonili do mnie i poprosili mnie o nauczenie mnie, jak zaznaczyć testy, aby przekroczyć próg w fizyce. To jest plaga współczesności. Nie uczę tego. W moich uczniach poruszam pragnienie prawdziwej wiedzy, a nie zdolność do rozwiązywania pewnych zadań bez zrozumienia.

O budowie elektrowni jądrowej

Stanie się energią jądrową pod względem energii jądrowej może być dobrą rzeczą. Przynajmniej kwestia energii w naszym stanie zostanie rozwiązana. Ale wtedy pojawi się kolejny problem - nadwyżka energii. Tak naprawdę nie zdecydowaliśmy, gdzie będziemy sprzedawać wytworzoną energię, ale elektrownia jądrowa została już zbudowana.

Chciałbym z optymizmem przyjrzeć się całej tej sytuacji, ale jak dotąd moim zdaniem białoruska elektrownia jądrowa to zły projekt biznesowy.

O drenażu mózgów

Nasz kraj nie jest zbyt zaawansowany fizycznie. Mamy bardzo silną bazę teoretyczną, ale praktycznie nie ma elementu technicznego. Tymczasem każda teoria, chociaż nie jest testowana w praktyce, pozostaje tylko teorią. I nie każdy może usiąść w szafie i napisać teoretyczne obliczenia, które później ktoś sprawdzi i otrzyma za to nagrody Nobla. Dlatego wielu wyjeżdża za granicę tylko po to, by pracować nad tym sprzętem.

Nie mam sensu wyjeżdżać za granicę tylko po to, żeby wyjechać. Chcę jednak zobaczyć, jak nauczają w innych krajach, jak prezentowany jest materiał i jak wyposażone są laboratoria. Zdobądź doświadczenie. Dlatego, jeśli nadarzy się okazja, a bezpiecznik jest wystarczający, wyjadę za granicę.

Zdjęcie: archiwum Artyema Brewera

Unikalny fizyk z Baranowicz - o tym, jak udaje mu się uczyć, uczyć i tańczyć: „Jakim nauczycielem może być, jeśli przekaże CG do 30 punktów na 100”? - Intex-press. Najnowsze wiadomości z miasta Baranowicze, Białoruś i świat

O sieciach społecznościowych

Pracując z dziećmi, nie będziesz przesyłać zdjęć do sieci, ponieważ spędziłeś weekend ze znajomymi. Tak czy inaczej musisz śledzić zawartość. Widzę, że celem sieci społecznościowych jest uproszczenie komunikacji. Jest to całkiem dobre narzędzie, które nauczyciel może i powinien wykorzystać, aby dotrzymać kroku czasom.

O dzieciach i rodzicach

Często widziałem rodziców po prostu odrzucających pytania dzieci. Albo próbują zmiażdżyć swój własny autorytet: mówią, że ma rację, bo powiedziałem. To nieludzka postawa. Dzieci nie mogą niczego inspirować. Lepiej nauczyć ich wątpić w ich słowa.

Rodzic nie powinien bać się powiedzieć dziecku, że czegoś nie wie. W końcu zawsze możesz znaleźć odpowiedź na pytanie dziecka, także z nim. A jeśli zainteresowanie jest zabijane od dzieciństwa, to dostajemy ludzi, którzy nie interesują się niczym później, po prostu oglądają telewizję i nie są w stanie krytycznie dostrzec informacji, które słyszą, ponieważ brakuje im analitycznego myślenia.

O fizyce i tańcu

Były chwile, kiedy nie chciałem tańczyć. Ale teraz zatańczyć i zatańczyć dla mojej własnej radości. Kiedy pojawiła się potrzeba połączenia zajęć z fizyki i tańca, zacząłem nawet rysować pewne podobieństwa dla siebie.

Pracując z dziećmi, musisz być dla nich prawdziwy. Powinni widzieć przed sobą osobę, która naprawdę chce pracować, chce ich czegoś nauczyć. To samo dotyczy sceny. Aby tańczyć na scenie, musisz najpierw być szczery i prawdziwy. Te emocje, które dajesz na scenie, i te, z którymi opowiadasz nowy materiał o fizyce, nie powinny być fałszywe.

O planach

Chciałbym obronić doktorat, uzyskać stopień doktora. Może kiedyś wzrośnie do poziomu Nagrody Nobla. Widzę mój główny postęp zgodnie ze ścieżką naukową.

Ale co może być na przykład nauczycielem języka angielskiego, jeśli zdał ten język angielski na testach za 30 punktów na 100?